wśród przyjaciół i sympatyków uczcić szóstą rocznicę powstania naszej organizacji,dla każdego było miejsce i coś dobrego,nawet czworonogi
zachowywały sie z należytą elegancją i nie psociły - a pogoda nam dopisała i humory gości też.Były serdeczności i słodkości(rewelacyjne)!!
W roku 2015 będziemy obchodzć magiczną 7 rocznicę.
(sterylizacja i aborcie wymogiem czasu)
Nasz pogląd i każdego, kto zdaje sobie sprawę z bezdomności i nadpopulacji zwierząt domowych psów i kotów jest jednoznaczny, nie ogarnie się tego problemu dopóki będzie nadmiar zwierząt.
O tym, że kotka, suczka nie musi mieć choć raz potomstwa mówiliśmy wielokrotnie z naszego doświadczenia i n/obserwacji. Pokazywaliśmy konkretne sytuacje i przypadki .Teraz podpieramy się autorytetem naukowym.
DZIĘKUJEMY ZA PODZIEKOWANIA.
Zaginiony "zgłosił się" na komendę
Data publikacji: 2013-11-22 16:07:44 Data aktualizacji: 2013-11-22 16:09:03
KPP Grodzisk Maz.
O tym, że owczarki niemieckie to wyjątkowo inteligentne psy przekonali się funkcjonariusze grodziskiej komendy. W czwartek przed jednostką mundurowych witał Duduś, zaginiony rok temu pies jednego z mieszkańców.
W czwartkowy poranek policjanci rozpoczynający służbę w grodziskiej komendzie mieli niecodziennego gościa. Na komendę "zgłosił się"... owczarek niemiecki. Duduś, bo tak wabi się pies, grzecznie siedział na schodach przed jednostką. Funkcjonariusze zainteresowali się zwierzakiem, który był przestraszony i wyglądał na zagubionego. Jeden z policjantów, który prywatnie jest właścicielem podobnego psa, zaopiekował się Dudusiem. Dyżurny jednostki skontaktował się natomiast z przedstawicielami straży zwierząt.
Szybko udało się znaleźć właściciela Dudusia, ponieważ pies miał wszczepionego czipa. Okazało się, że pies należy do mieszkańca Grodziska. Ten poinformował mundurowych, że szuka swojego owczarka niemieckiego od roku. Podejrzewał, że Dudusia ktoś po prostu ukradł.
Policjanci pochwalili psa za niezwykłą mądrość i "zgłoszenie się" na komendę oraz zadeklarowali swoją gościnność w przyszłości. Najbardziej cieszył się jednak prawowity właściciel i sam Duduś.
Okazuje się jednak, że zgłoszeń dotyczących kradzieży psów policjanci otrzymują niewiele. — Ciężko jest jednoznacznie określić czy zwierze zostało skradzione, czy zwyczajnie uciekło. Do takich kradzieży najczęściej dochodzi w okresie letnim i z reguły z posesji — wyjaśnia asp. Katarzyna Zych, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim. — Najczęściej kradzione są rasowe psy o dużej wartości. Głównie małe i mniej agresywne — dodaje.
Katarzyna Zych podkreśla, że Duduś mimo "dużych gabarytów" również mógł zostać skradziony. — To bardzo przyjazny i ufny pies. Grzeczny i spokojny. Możliwe, że ktoś go zwabił — mówi rzecznika grodziskiej policji. — Dzięki temu, że właściciel Dudusia zadbał o to, by pies został zaczipowany, mogliśmy szybko znaleźć jego pana. Cieszymy się, że sprawa zakończyła się pomyślnie — zaznacza.
Anna Sołtysiak
PIĘĆ LAT MINĘŁO....
13 WRZEŚNIA 2013 R
ŁÓDź.3 lipca 2013
UDOSTĘPNIENIE Z FACEBOOK' A
UWAGA ŁODZIANIE!!! Dziś rano, w okolicy Ronda Solidarności znaleziono tego psiaka. Jest młody, ma ok 2-3 lata, zadbany, bardzo przyjazny do ludzi, do psów, do kotów. Niestety nie miał adresatki ani chipa. Wygląda na to, że komuś uciekł... Prosimy pomóżcie odnaleźć temu przystojniakowi dom! Udostępniajcie!!!
Informacje o psiaku pod nr telefonu: 502-021-037
właśnie taki los..
a mógłby być właśnie taki.....
Prezes :Bogumiła Skowrońska -Werecka
"PLEĆ PLECIUGO byle niezbyt długo"
Â
{{1520}}
Łódź.22.04.2013
20.04.2013
Treolina |
Maks |
Treolina została swojego czasu uratowana przez Łódzkie Towarzystwo Opieki nad
zwierzętami i spędziła trochę czasu w Wojtyszkach skąd została zabrana kilka dni temu
przez aktualny zarząd ŁTOnz. Na zdjęciach odbiór Treoliny z Wojtyszek.
|
17.04.2013
SCHRONISKO MEDOR -ZGIERZ.
POZWOLILIŚMY SOBIE NA DROBNY PODARUNEK DLA MEDOROWSKICH PSIAKÓW.
WYCAŁOWAŁY NAS SERDECZNIE - MY JE TEĹť.
DZIĘKUJEMY TYM WSZYSTKIM, KTÓRZY PRZYCZYNILI SIĘ DO SFINANSOWANIA ZAKUPU.
Â
21.03.2013 -pierwszy dzień WIOSNY???!!!!
W DNIU DZISIEJSZYM SĄD REJONOWY ŁÓDż -ŚRÓDMIEŚCIE zakończył wreszcie żenujacy spektakl w wykonaniu Anny J, która domagała sie ukarania (najlepiej zesłania do kamieniołomów) dziennikarki Expressu za poniższy artykuł.
Wielka szkoda, że dopiero po paru miesiącach tracenia czasu Sąd wydał wyrok przeciwny oczekiwaniom a nawet żądaniom Anny J. wielka szkoda,że przez kilkanaście lat żaden urząd,urzędnik,funkcjonariusz, instytucja nie mieli odwagi przeciwstawić się annie,które nęka wszystkie możliwe instytucje i urzędy od 2001 r zarzucając je żądaniami wyjasnień, rozliczeń, która upomina,nakazuje,zleca,poleca, żąda itd .i wszystkich wkoło oczernia,szkaluje w imię jedynej szlachetności którą jest ona i tylko ona.
Najwyższy czas paniusiu zając sie zupkami,czytaniem książeczek i praniem majteczek
-bo za to ma pani płacone z kasy państwowej, czyli pieniędzy podatników(!!!) a nie godzinami wysiadywać po urzędach siejąc zamęt, a zamiast wypisywać kilometry pism to opowiedzieć dzieciom bajeczkę ;,najlepiej o tym jak to mamusia całe swoje życie i wszystkie swoje pieniążki na ratowanie piesków przeznaczała.
Łódź.26 styczeń 2013
21 styczeń 2013 r
z PRZJEMNOŚCIĄ PUBLIKUJEMY SERIĘ PODOPIECZNYCH SCHRONISKA DLA ZWIERZĄT W ŁODZI WIDZIANYCH OCZYMA ŁUKASZA -nie tylko wrażliwego, młodego artysty ale również ciężo fizycznie pracującego człowieka na rzecz zwierząt i przy zwierzętach.
Wyrażam zgodę na wykorzystanie mojej pracy dyplomowej
"Kampania społeczna zachęcająca do adopcji zwierząt ze schroniska
oraz promująca sterylizację zwierząt domowych. Praca realizowana we
współpracy z Łódzkim Schroniskiem dla Zwierząt."
dla celów dydaktycznych i promocyjnych przez
Stowarzyszenie na Rzecz Bezdomnych Zwierząt "Schronisko".
Łukasz Pietrzak
Pozostałą część pracy prezentujemy w dziale GAzetka Stowarzyszenia
"Praca Dyplpmowa Łukasza Pietrzaka"
31 grudzień 2012
Najszczęśliwszym dniem dla Foxia i Narączki.
PSIAKI MAJĄ DOM.
Łódż.dn.19 grudnia 2012
UWAGA
PILNIE szukamy DOBRYCH DOMÓW
dla tzw. "psów dyrektorskich"
Na dom czekają:
Łomianek nr 395: http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index.php?co=psy&nr=7126
Foksiu (Reksik) nr 958: http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index.php?co=psy&nr=7989
Narączki nr 364: http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index.php?co=psy&nr=7666
Puki nr 616 : http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index.php?co=psy&nr=8409
Gapcio nr 77 : http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index.php?co=psy&nr=8361
-OTO NASZA CZARODZIEJSKA ŚWINKA
KOLEJNE ZAKUPY Z 1 %
24.09.2012
łÓDź.21.09.2012
CZY KTOŚ ROZPOZNAJE TEGO PIESKA.ZOSTAŁ ZNALEZIONY W CZWARTEK 20.09 NA
POLU ZA SCHRONISKIEM -BYŁ PRZYWIAZANY DO DRZEWA TAK JAK NA ZDJĘCIU.
Łódź.15.09.2012
KOMISARZ ALEX W ŁÓDZKIM SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT.
Zawiadamiamy Wszystkich, których to dotyczy że z dniem 19 lipca br p.Grażyna Stokowska przestała być pracownikiem Schroniska dla Zwierząt w Łodzi.W związku z powyższym nie jest umocowana do jakichkolwiek działań w imieniu i na rzecz Schroniska i nie ma uprawnień do zaciągania jakichkolwiek zobowiązań jako gł.księgowa schroniska.
Również w okresie kwiecień —lipec z uwagi na przebywanie na długim zwolnieniu lekarskim nie była uprawniona do zawierania zewnętrznych zobowiązań .Schronisko nie ponosi odpowiedzialności za działania G.Stokowskiej .
G.Stokowska nie ma też uprawnień do reprezentowania na zewnątrz Stowarzyszenia "Schronisko" a tym bardziej do zaciągania jakichkolwiek zobowiązań.
JEGO RODZINA CAŁY CZAS GO SZUKAŁA I DZISIAJ DZIĘKI INFORMACJI W EXPRESSIE ILLUSTROWANYM A NASTĘPNIE PO SPRAWDZENIU NA N/STRONIE INTERNETOWEJ ZNAJOMI ,   POWIADOMILI JĄ O ELVISIE .DZISIAJ ELVIS,najedzony, zaszczepiony po koniecznych zabiegach kosmetycznych WRACA DO SWOJEJ RODZINY.      WSZYSTKIEGO DOBREGO DLA WSZYSTKICH ZAANGAĹťOWANYCH W HISTORIĘ ELVISA
"
29 czerwca 2012 r
Bardzo wzruszyli nas Pedagodzy i Uczniowie Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej
im .Feliksa Parnella w Łodzi. Na zakończenie roku szkolnego, zamiast myśleć o wakacjach i wypoczynku odwiedzili nasze schronisko i ofiarowali naszym podopiecznym karmę oraz zebrane pieniążki w ramach organizowanej szkolnej akcji "Pełna miska dla schroniska" .Dzieciaki podzieliły sprawiedliwie zebrane dary i obdzieliły również psiaki z Fundacji Medor. Dostaliśmy również laurkę z życzeniami .Szkoła Baletowa już od 18 lat wspomaga łódzkie schronisko a uczniowie tej szkoły kilka razy występowali na Noworocznych Koncertach organizowanych na rzecz zwierząt.
DZIĘKUJEMY I życzymy Wspaniałych WAKACJI
12 czerwiec 2012
Schronisko dla Zwierząt w Łodzi i Stowarzyszenie "Schronisko" miało wielką przyjemność móc w atrakcyjny sposób podziekować uczniom i nauczycielom z Zespołu Szkół Katolickich w Łodzi im.Św.Faustyny Kowalskiej przy ul.Z.Nałkowskiej 2 za wspieranie schroniskowych zwierząt. W Szkole został zorganizowany mini koncert - uczniowie mogli zapoznać z muzyką klasyczną oraz posłuchać spiewu młodych utalentowanych - miejmy nadzieję przyszłych studentek AM.Dla uczniów i pedagogów zaśpiewały :Kamila Olechno i Agata Kawełczyk a akompaniował Michał Zarych.Młode artystki zostały niezwykle serdecznie przyjęte i nagrodzone rzęsistymi brawami.
PODZIĘKOWANIA DLA PANI WIOLETTY DELĄG, JEJ MĘĹťA, RODZINY ORAZ WSZYSTKICH GOŚCI WESELNYCH, KTÓRZY OBDAROWALI PODOPIECZNYCH SCHRONISKA KARMĄ.
kIBICOWANIE wraz z najwierniejszymi z wiernych to przyjemność i radość ze wspólnie spedzonych chwil.
Łódź .dn.18 kwiecień 2012
Łódź.dn.11 kwietnia 2012 r
Łódzkie schronisko dla zwierząt apeluje do wszystkich placówek mających pod opieką zwierzęta o wspólne porozumienie zmierzające do zwiększenie kontroli nad losem schroniskowych psów i kotów wydawanych do adopcji. Sugerujemy również ograniczenie do minimum wydawanie zwierząt osobom spoza terenu na którym znajduje się schronisko. Jest zadziwiające, że niektóre osoby mając "pod bokiem" schronisko na własnym terenie- wielokrotnie przepełnione do granic możliwości, nie szukają tam swojego czworonożnego przyjaciela tylko udają się do oddalonego nawet o kilkaset km nieznanego im schroniska i z niego chcą jakieś zwierzątko .Oczywiście że dopuszczamy nagłe zauroczenie, fascynację
konkretnym zwierzęciem lub nieprzepartą chęć uszczęśliwienia danego psa/kota jednakże w wielu przypadkach rzeczywistość jest bardziej prozaiczna i mroczna a wejście w posiadanie zwierzątka z odległego schroniska gwarantuje pewnego rodzaju
anonimowość a nawet bezkarność , gdyż jakakolwiek kontrola staje się niemożliwa lub poważnie utrudniona. Mamy wystarczająco dużo argumentów na powyższe natomiast ostatnie wydarzenie upewniło nas o konieczności utworzenia sieci komunikacyjnej pomiędzy schroniskami —co oczywiście organizacyjnie, czasowo będzie na początku trudne ale z pewnością przyniesie rezultaty dla DOBRA ZWIERZĄT .Schroniska bowiem powstały po to aby rozwiązywać problemy zwierząt a NIE jest miejscem w którym rozwiązuje się sprawy LUDZI i ich problemy .To powinno być wreszcie wyraźnie
i wszędzie wyartykułowane .Schroniska nie mogą być zastraszane i szantażowane problemami mieszkaniowymi, alergiami, wyjazdami zagranicznymi i problemami wewnętrznymi danej rodziny .
Na schronisku łódzkim w dniu dzisiejszym(10.04) mieszkanka Łodzi Małgorzata D .usiłowała wymóc przyjęcie do placówki psa, którego KILKA TYGODNI WCZEŚNIEJ "NABYŁA" w warszawskim schronisku .Słowo nabyła jest właściwym słowem gdyż z całą pewnością nie była to" adopcja", która to czynność ma wymiar prawny i moralny.
Otóż miła pani z przeogromnym tupetem.
1/nie wierzymy, że warszawskie schronisko wydało pani AGRESYWNEGO PSA.
2/ubolewamy natomiast, że warszawskie schronisko nie dokonało weryfikacji pani jako
kandydatki na opiekuna tego psa.
3/ współczujemy psu, że do pani trafił .
4/z całą pewnością o całym tym incydencie powiadomimy warszawskie schronisko
5/Mamy nadzieję, że dotrzyma pani słowa i już nigdy nie weźmie pani żadnego psa
z żadnego schroniska( szkoda tylko tego, którego kupi pani z hodowli)
A na zakończenie —żadne zwierzę nie jest rzeczą, którą można bezkarnie wyrzucić na śmietnik a żadne schronisko nie jest śmietnikiem. Problemem schronisk nie są wbrew pozorom bezdomne zwierzęta, ich nadpopulacja, brak finansów czy zagęszczenie/mała powierzchnia —tylko istoty ludzkie.
Łódź. dnia 14 marzec 2012 r
Do naszego Schroniska dotarła w dniu dzisiejszym informacja o działaniach "pośredników" pośredniczących w adopcjach schroniskowych amstaffów. .
Jak się okazuje "pośrednik" informuje zainteresowanego nie tylko o charakterze psa i jego potrzebach ale także o konieczności poniesienia kosztów i wylicza :sterylizacje,, szczepienia, znakowanie(czyli czipowanie),wprowadzanie danych do bazy itd.
Informujemy zatem, że zabieg sterylizacji /kastracji jest wykonywany bezpłatnie w ramach programu walki z nadpopulacją i bezdomnością a czipowanie i wprowadzanie do bazy również odbywa się bezpłatnie a celem takiego działania jest możliwość odnalezienia właściciela psa jeżeli pies się zagubi .Jest to nasz wkład w zabezpieczenie psa przed porzuceniem i/lub zagubieniem.
Do dnia dzisiejszego schronisko nasze było przekonane, że pewne działania niektórych osób wynikają z rozpierającej je chęci niesienia pomocy zwierzętom schroniskowym a czyny te są bezinteresowne.
Z dniem dzisiejszym pozbyliśmy się złudzeń dlatego zawiadamiamy wszystkich zainteresowanych, że wszelkiego rodzaju adopcje należy przeprowadzać tylko
i wyłącznie w schronisku w gabinecie weterynaryjnym i w obecności pracowników schroniska a wszelkie poufne rozmowy poza schroniskiem nie mają nic wspólnego z działaniem i zadaniami schroniska.
Informujemy również, że wolontariusz to taka osoba, która ma podpisaną umowę o świadczenie wolontariatu a wolontariat ten ma ściśle określone ramy .Wolontariusz nie jest pracownikiem schroniska i nie ma uprawnień do podejmowania decyzji i zobowiązań w imieniu placówki. Żadnemu wolontariuszowi schronisko nie zleciło ani nie zezwoliło na pobieranie jakichkolwiek opłat za adopcję psa ani za jakiekolwiek inne czynności. Informujemy również, że osoba o imieniu Agnieszka nie jest naszym wolontariuszem i nie jest umocowana do jakichkolwiek działań na rzecz schroniska.
Informujemy również, że podawany w różnych ogłoszeniach telefon 503 30 50 77 należy do osoby, która nie jest związana w jakikolwiek sposób ze schroniskiem a jej działania są nielegalne.
Osoby, które dotychczas regulowały jakiekolwiek płatności poza schroniskiem w ramach "kosztów" proszone są o kontakt z naszą placówką.
Również handlowanie obróżkami i smyczkami na terenie schroniska i poza, przy adopcjach amsatffów nie jest działaniem naszego schroniska i jest to czynność nielegalna.
Łódź.24 luty 2012 r
(mal)
Data publikacji: 24.02.2012 14:33
Maks - 18 letni koń łódzkiej straży Miejskiej odszedł dziś na emeryturę. W straży przepracował 9 lat.
Koń został przekazany na rzecz Stowarzyszenia na Rzecz Bezdomnych Zwierząt "SCHRONISKO". Końca swoich dni (a konie mogą dożyć nawet 30 lat) doczeka w Konstantynowie - u Grzegorza Pietrasika, strażnika miejskiego, który na co dzień z nim pracował.
Łódź.dn.16 lutego 2012 r
VIGO -Ortho Polska sp. z o.o. (dawniej Centrum Techniki Ortopedycznej sp. z o.o.) jest firmą prowadzącą serwis ortotyczny i protetyczny. W trakcie wieloletniego funkcjonowania na rynkach międzynarodowych zdobyła doświadczenie i renomę, niosąc pomoc protetyczną i ortotyczną swoim Pacjentom.
Pan Sebastian Jastrzębski poruszony historia Reksia zaproponował pomoc dla Reksa .
Firma Vigo-Ortho Polska stała się nie tylko wykonawca ale również fundatorem kortezy dla Reksia, gdyż wszystkie prace oraz przekazanie ortezy wykonane zostały bezpłatnie.
Bardzo dziękujemy Panu Jastrzębskiemu oraz całej ekipie, która odwiedzała Reksia kilka razy a szczególne podziękowania za serdeczność i dobroć dla naszego podopiecznego przekazujemy Pani Magdalenie Jeske-Szefer, która zjednała sobie Reksia smakołykami kiełbasianymi .Reksio wpatrywał się w Panią Magdalenę w oczekiwaniu na kiełbaski i tym samym cierpliwie znosił stres no i niedogodność wywołane zakładaniem ortezy. Raz jeszcze wielkie dzięki za pomoc i wielkie SERCE dla naszego podopiecznego.
foto Jarosław Ziarek Express Illustrowany
Łódź.dn.15 lutego 2012 r
Z uwagi na częste wykorzystywanie dobroci i wiary osób, które szczerze zainteresowane są niesieniem pomocy zwierzętom w tym zwierzętom przebywającym w łódzkim schronisku dla zwierząt przekazujemy nasze zdanie oraz kierujemy prośbę o zachowanie ostrożności.
Wszelkiego rodzaju zbiórki koleżeńskie są to akcje wśród osób znajomych, zaprzyjaźnionych i nie budzą one żadnych kontrowersji ani nie wzbudzają podejrzeń. Z reguły robione są w szkołach, na uczelniach a nawet przedszkolach i/lub w gronie osób zaprzyjaźnionych, kolegów z pracy itd. Organizator lub inicjator takich zbiórek jest osobą z danego grona, cieszącą się zaufaniem, sympatią i dlatego związane z nim osoby chętnie odpowiadają na jego apel, prośbę oraz biorą udział w zorganizowanej przez niego akcji. Cieszymy się z takich czynów a jako beneficjent tych zbiórek zawsze dajemy stosowne pokwitowanie na otrzymane dary jak też podziękowanie pisemne a wielokrotnie podziękowania te upubliczniamy na stronach internetowych schroniska a czasami nawet w mediach.
Innymi akcjami są wszelkiego rodzaju zbiórki organizowane przez instytucje, media
a skierowane do szerszego grona darczyńców poparte z reguły jakimiś konkursami, akcjami pro-zwierzęcymi lub ekologicznymi. Tego rodzaju przedsięwzięcia są robione pod patronatami np. prezydenta, czy szefa danej instytucji a cel akcji jest przedstawiony do publicznej informacji, natomiast schronisko dla zwierząt jako przyszły beneficjent/obdarowany jest o przedsięwzięciu powiadomione i rozpowszechnia na swoich stronach internetowych informacje o takiej akcji zarówno w formie informacji w aktualnościach jak i baneru reklamującego akcję lub linków do danej akcji.
Atualności • NAJNOWSZE czyli po prostu newsy • z ostatniej chwili • na dzisiaj • Aktualności Różne • Powrót Brudaska • Nowy Kiciuś w Stowarzyszeniu • nasz wkład w remont i modernizację łódzkiego schroniska dla zwierząt • Archiwum Aktualności • REKSIO • ZIMA 2012 • Wigilia 2011 • wakacje • numer krs • ogłoszenia • Publikacja raportu finansowgo • Archiwum • ściana pamięci • Przyjaciele • Blog • wstęp • DEFINICJA • Nasi podopieczni • Maxiu emeryt • Łomianek • MIKO • Trzyłapek • Daisy • "Narączki 2" • Dzikuska • Babusia • z miłości koni do człowieka • starowinka • Colinka • Łatek • BIAŁAS • GOSPODYNI • CZUPUREK • FOKSIU • Gazetka • Wielka Głowa czyli "tego nie robi się kotu" • Umrzeć - tego się nie robi kotu. • Kącik fotograficzny • odpoczynek • PRACA DYPLOMOWA ŁUKASZA PIETRZAKA • O nas • Ludzie stowarzyszenia • Zarząd • OPP • Dorobek • Nasi Darczyńcy • sprawozdanie Finansowe za rok 2011 • Sprawozdanie • Młoda para • Mikołaj • Akty prawne • Statut stowarzyszenia • Możesz pomóc • 1 procent • Przekaż darowiznę online • Kontakt • Mapa serwisu • Newsletter •